Nikt nie chce jechać ze mną na obóz. Co robić?

Nikt nie chce jechać ze mną na obóz. Co zrobić?

Obozy i kolonie – kto ich nie lubi? Czas z kumplami, bez rodziców, a jeśli obóz jest tematyczny, to jeszcze dochodzi do tego twoja zajawka przez cały czas jego trwania. Kilka argumentów dlaczego warto na nie jeździć możesz znaleźć >>tutaj<<. Wyobraź sobie sytuację, że znalazłeś wyjazd swoich marzeń, wyjazd na który zawsze chciałeś jechać i który na pewno rozwinie twoją pasję. Ale… nikt nie chce z tobą jechać. Co teraz? Czy wtedy warto jechać na obóz samemu, czy zrezygnować z wyjazdu, na którym bardzo ci zależy? Czy jest się czym przejmować, jeśli nikt nie chce z tobą jechać? Parę słów na ten temat znajdziesz poniżej. Dementujemy również stereotypy, które jak podejrzewamy, mogą chodzić ci po głowie. 

Żaden kolega / koleżanka nie chce ze mną jechać

Przede wszystkim musisz wiedzieć, że to, że nikt nie chce z tobą jechać na ten konkretny wyjazd, nie jest niczym złym i wcale nie znaczy, że kumple cię nie lubią. Być może jadą wtedy na inny wyjazd, który mieli zaplanowany już wcześniej, albo rodzice mają w tym momencie inne, pilniejsze wydatki. Może też zdarzyć się, że twój przyjaciel lub przyjaciółka interesuje się po prostu czymś innym i woli jechać na obóz lub kolonie o innej tematyce. Jeśli bardzo chcecie jechać razem, możecie wybrać jeden z omawianych wyjazdów, albo całkiem inny. No a jeśli obojgu wam bardzo zależy na rozwoju w swojej dziedzinie, nic się nie stanie, jeśli spędzicie trochę dni osobno. Dobry przyjaciel nie będzie miał pretensji, że pojedziecie na inne obozy. A po powrocie będziecie sobie mogli opowiadać w nieskończoność, jak było ekstra!  

Poza tym, warto zdobywać przyjaciół, którzy mają tę samą pasję, co ty. Możecie wymieniać się doświadczeniami i uczyć nawzajem od siebie. Bo co zbliża bardziej, niż wspólna zajawka? Pomyśl, że na kolejny wyjazd będziesz mógł jechać już z nowymi znajomymi. Na obozach wielokrotnie zawiązują się przyjaźnie i znajomości na lata (potwierdzone info!). Wspólne zainteresowania łączą ludzi i pozwalają wzajemnie się napędzać. 

impreza na letnim obozie tanecznym

Samemu bez sensu

Nic co cię rozwija nie jest bez sensu 😊 Argument, że coś jest „bez sensu” jest używany dość często, ale zastanów się: Dlaczego uważam, że bez sensu? I co właściwie jest bez sensu? Jakie są konkretne powody, że tracę chęci na ten wyjazd? Czego się obawiam? A może to moje obawy są bez sensu i przez nie przygoda mojego życia może przelecieć mi przed nosem?  

Czasem boimy się rzeczy, których nie znamy. Czasem też, gdy ekipa rezygnuje, my też rezygnujemy. Wyjazd na obóz to dobry krok, żeby powalczyć trochę ze swoimi lękami lub zniechęceniem i udowodnić sobie, że “dam radę”. Więc głowa do góry i do przodu!

Jak pojadę sam / sama to pewnie będę się nudzić

Ściema! Na obozach letnich i koloniach jest mnóstwo zaplanowanych aktywności, w których biorą udział wszyscy obozowicze. Zajęcia tematyczne, gry, zabawy – to wszystko sprawia, że uczestnicy już pierwszego dnia są na siebie bardzo otwarci, integrują się ze sobą i rozmawiają z nowo poznanymi ziomkami. A każdego dnia coraz lepiej czujemy się w swoim towarzystwie. Wybieranie pary do konkurencji, grupy do prezentacji na show, gra zespołowa, czy wspólne dbanie o porządek w pokoju na pewno pomogą ci w zawieraniu nowych znajomości. Na obozach tanecznych SummerART oraz WinterART grafik zawsze jest wypełniony po brzegi ciekawymi zajęciami. Jest tak fajnie, że ostatniego dnia nie chcemy wracać do domu. Ciężko rozstać się z ekipą ludzi, z którymi przez te dni wakacji zdążyliśmy się zżyć. Na obozach ze StageART możesz więc mieć pewność, że nie ma szans na nudę, nawet gdy jedziesz sam.  

przyjaciele na letnim obozie tanecznym

Skoro nikogo nie znam, to z kim będę w pokoju?

O to również nie musisz się martwić – pokojów jednoosobowych na obozach raczej się nie przewiduje. Jeśli jedziesz z kimś, możecie poprosić, żeby być razem w pokoju. Czasem jakaś ekipa przygarnia pod swoje skrzydła nową koleżankę lub kolegę, albo jest kilka osób, które jadą bez żadnego kompana – najczęściej już w autobusie stwierdzają, że chcą być razem w pokoju. Nasi wychowawcy znają się na ludziach i wiedzą, jak dobrze dobrać ci współlokatora, aby każdy był zadowolony. 

Jak mam nawiązać nowe znajomości, jeśli jestem nieśmiałą osobą?

Bycie nieśmiałym wcale nie musi być przeszkodą w nawiązywaniu nowych znajomości na wyjazdach. Pamiętaj, że przez te wszystkie dni są z tobą wychowawcy, którzy dbają o to, żebyś czuł się dobrze. Każdy z nich będzie wiedział, gdy coś będzie nie tak i na pewno nie pozwoli, żebyś był na obozie całkiem sam. Oczywiście nic na siłę – jeśli znajdą się osoby, z którymi nie chcesz się integrować, albo będziesz chciał pobyć sam, nikt nie będzie cię do niczego zmuszał. W tym roku na SummerART możesz wybrać nawet warsztaty, które najbardziej cię interesują i na które będziesz chciał uczęszczać. A integracja podczas zajęć na pewno cię nie ominie i będzie dla ciebie bardzo miłym doświadczeniem 😉 

I jak? Masz jeszcze jakieś obawy? Jeśli tak, możesz do nas napisać, chętnie pogadamy. Na takich zorganizowanych wyjazdach jest kilkadziesiąt osób, nie ma zatem szans, żebyś był na nich sam, nawet, jeśli sam się zapiszesz. Warto więc jeździć na wyjazdy, nawet bez kompana, bo nikt nie jest na nich samotny! 

A kiedy kolejny artykuł?

Temat telefonów na wyjazdach  jest różnie rozwiązywany przez organizatorów. Postaramy się go nieco przybliżyć. Czy brać smartfona na kolonie lub obóz? Czy kadra zabierze telefon i wyznaczy jakieś godziny? Na te pytania odpowiemy w środę 3 marca o 18:00!